To autentyczna relacja Piotra Kulczyny - ojca, który wraz z synem, Pawłem, wybrał się na swoisty podbój dalekiej Syberii i Mongolii, by w drodze powrotnej do Polski przemierzyć jeszcze wielokulturowy region Kaukazu. Ponad 21 tys. kilometrów przemierzonych w 6 tygodni 30-letnią terenową toyotą. Jak na wytrawnych poszukiwaczy przygód przystało, w spartańskich warunkach, nierzadko zdani tylko na siebie, przeżyli i zobaczyli wiele, o czym nie sposób przeczytać w najlepszych przewodnikach. Wszak Syberia, Mongolia i Kaukaz mienią się nie tylko egzotyką Wschodu, ale też wciąż wieloma miejscami, do których cywilizacja Zachodu jeszcze nie dotarła.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Z dala od kurortów i wygód, za to z pasją godną znamienitych podróżników i odkrywców, Piotr Kulczyna - na co dzień leśniczy - po wielokroć przemierzył krainy rozciągające się na wschód od Polski. To nie przypadek, bowiem drzemało w nim pragnienie poznania własnych korzeni sięgających Podola. Na tym jednak nie poprzestał. Z biegiem lat stał się ekspertem już nie tylko w dziedzinie Kresów Wschodnich, ale też wytrawnym kierowcą offroadowym. Z synami, czy też innymi towarzyszami podróży, co roku pokonywał tysiące kilometrów na czele własnego teamu. Nie tyle z myślą o rekordowo długich dystansach, co w poszukiwaniu kolejnych przygód związanych z poznawaniem ludzi, (nie)obcych mu kultur i ciekawych miejsc. Z czasem wspólnym mianownikiem wypraw stała się również terenowa toyota, która mimo poważnej metryki służy podróżnikowi przez kolejne lata.